Ocena „na oko” bywa zwodnicza – pozornie sucha powierzchnia często skrywa wilgoć w głębszych warstwach. Aby mieć pewność, że podłoże jest gotowe, warto zastosować jedną ze sprawdzonych metod:
Profesjonalny pomiar wilgotnościomierzem – to najdokładniejsza metoda, z której korzystają fachowcy (np. metoda karbidowa CM). Jest szczególnie polecana przy drogich podłogach lub ogrzewaniu podłogowym. Dopuszczalna wilgotność dla wylewki cementowej to 2% (1,8% przy ogrzewaniu podłogowym), a dla anhydrytowej – 0,5% (0,3% przy ogrzewaniu podłogowym).
Domowy test folii – prosty sposób, który polega na szczelnym przyklejeniu do posadzki kwadratu folii paroizolacyjnej (ok. 50 × 50 cm). Po 24-48 godzinach wystarczy sprawdzić, czy pod folią skropliła się para wodna lub, czy beton pod nią pociemniał. Jeśli nie, podłoże jest gotowe.
Ocena wizualna i dotykowa (pomocniczo) – sucha wylewka ma jednolity, jasny kolor, jest matowa i twarda w dotyku. Pamiętaj jednak, że to tylko wstępna ocena, którą zawsze trzeba potwierdzić jedną z dokładniejszych metod.
Jak długo trwa schnięcie wylewki pod panele?
Czas schnięcia wylewki cementowej zależy przede wszystkim od jej grubości. Przyjmuje się, że na każdy centymetr (do 4 cm grubości) potrzeba około tygodnia.
📞 Zadzwoń do nas: 797 302 001 i uzyskaj bezpłatną 👷♀️ wycenę prac
Wylewki samopoziomujące (anhydrytowe) schną zauważalnie szybciej, ale i tak potrzebują czasu, by osiągnąć wymaganą wilgotność – od kilku dni do nawet miesiąca.
Czynniki wpływające na czas schnięcia wylewki
Podane okresy schnięcia dotyczą optymalnych warunków. W rzeczywistości proces może się znacznie wydłużyć, a wpływ na to ma kilka czynników:
📞 Zadzwoń do nas: 797 302 001 i uzyskaj bezpłatną 👷♀️ wycenę prac
Temperatura i wilgotność powietrza: Najlepiej, gdy temperatura waha się w przedziale 18-25°C, a wilgotność powietrza nie przekracza 65%. Niska temperatura i wysoka wilgotność spowalniają proces, z kolei upały i przeciągi grożą pękaniem powierzchni.
Wentylacja: Niezbędna jest prawidłowa cyrkulacja powietrza, która odprowadza wilgoć z pomieszczenia. Należy pamiętać o regularnym, ale krótkim wietrzeniu – przeciągi nie są wskazane.
Stan podłoża: Proces schnięcia drastycznie się wydłuży, jeśli wylewka jest układana na wilgotnym gruncie lub niewyschniętym stropie, z którego wilgoć nieustannie przenika do nowej warstwy.
Pokusa, by przyspieszyć prace i położyć panele na niedostatecznie suchej wylewce, jest duża. Niestety, taki pośpiech to prosta droga do kosztownych problemów i trwałego zniszczenia podłogi.
Wilgoć uwięziona pod szczelną warstwą paneli nie ma drogi ucieczki. Zaczyna się kondensować, tworząc idealne warunki dla rozwoju pleśni i grzybów – groźnych dla zdrowia domowników.
Konsekwencje odczują również same panele, które chłonąc wilgoć z podłoża, ulegają nieodwracalnym uszkodzeniom:
Pęcznienie i falowanie: Panele z materiałów drewnopochodnych (HDF) chłoną wilgoć jak gąbka. W efekcie pęcznieją, a ich krawędzie unoszą się, tworząc na podłodze nieestetyczne fale.
Powstawanie szczelin: Podłoga traci stabilność, a między poszczególnymi panelami pojawiają się nieestetyczne, szpecące szpary.
Pękanie zamków: W skrajnych przypadkach naprężenia bywają tak duże, że pękają zamki łączące panele. Taka podłoga nadaje się już tylko do wymiany.
Finał jest zwykle ten sam: konieczność zerwania całej podłogi i poniesienie podwójnych kosztów – zakupu nowych materiałów oraz ponownego montażu.
